Tonący żużla się chwyta. Nie udał się Dawidowi Kostempskiemu manewr public relations z rewitalizacją stawu Kalina, to pompuje publiczne pieniądze w żużel. Jak szaleć, to szaleć.
Sprytny manewr z tą „rewitalizacją żużla”, ale szkoda że w prokuraturze tłumaczyć się będą członkowie Młodzieżowego Stowarzyszenia Śląsk” Świętochłowice, a nie Dawid K.
Czy fanboy`e speedwaya już czują się wydymani? Nie? A powinni. Metalowy talerz na otarcie łez za postawione zarzuty w prokuraturze, nie jest tego warty.
Ciekawe, czy Marek Palka, nawrócony PiSior (ten z tym talerzem w środku – zdjęcie ze strony UM Świętochłowice), wzorem swego guru Kostempskiego w najbliższej kampanii wyborczej będzie chciał wykorzystać „element żużlowy”?
Nie wiemy, czy wiecie, ale obywatel Palka ma zamiar zamienić krzesełko przewodniczącego Rady Miasta na fotel posła. Jak wiecie, Dawid K. także wybiera się (nomen omen) na Wiejską. Problem jest taki, że w Sejmie trzeba coś robić. Bonusikiem jest immunitet.
Takie marzenia, które mają podobno błogosławieństwo szefa śląskich struktur PiS, doskonale świadczą o kondycji psychicznej pana Marka. Tylko co będzie po przegranych wyborach?
W ramach koleżeńskiej kampanii wyborczej proponujemy koledze Palce ściganie się z Kostempskim. Bardzo na czasie są biegi na golasa. Nadepnięcie na przyrodzenie nie powinno boleć.
Sygnał do startu da Jerzy Buzek wraz z Grzegorzem Tobiszowskim.
One thought on “Żużlowcy Kostempskiego”