Inicjatywa Delfina

Niewykluczone, że wkrótce uchodźcy z Syrii będą mieszkać w Świętochłowicach. Lipiny czekają…

home-949942_1280

Niedawno do magistratu na Katowickiej trafiło zapytanie z Urzędu Wojewódzkiego z pytaniem, czy Świętochłowice są gotowe na przyjęcie uchodźców i zagwarantowanie im lokali socjalnych lub innych mieszkań, a jeśli tak, to jaką potencjalnie liczbę osób mogą przyjąć.

Oficjalnej odpowiedzi nie znamy, ale nasze urocze rude „wiewiórki” donoszą, że prezydent aż się pali, żeby znowu zaistnieć w mediach. Tym razem pozytywnie.

Podobno pojawiło się kilka pomysłów, które mają zapewnić „dobry piar”. Jednym z nich ma być pomysł umieszczenia uchodźców z Syrii (załóżmy, że będą z tego kraju, bo jak to sprawdzić) na Lipinach.

Jest sporo pustostanów, a i trochę świeżej krwi i genów w naszym mieście się przyda. Welcome!

Dobre i to. Bo obawialiśmy się, że Dawid Kostempski w swojej pasji wprowadzania multikulti pójdzie dalej. W końcu ma duże mieszkanie w Katowicach, duży dom w Podlesiu oraz mieszkanko na ul. Polnej w Świętochłowicach. Tylko co na to Agnieszka?

Czy zamiast niań na magistrackich etatach do opieki nad dziećmi, jak poprzednio, w dobrym tonie nie byłoby na przykład zatrudnienie uchodźczyni? Tanio i efektownie.

Kostempski obiecuje, my – pamiętamy!

Trzeba przyznać, że Dawid Kostempski jest w jednym dobry – w obiecankach. Nikt nie obiecywał nam tyle, ile ten gostek z Katowic. Daliśmy się zrobić w…

Pamiętacie spot wyborczy sprzed czterech lat? Kręcił go na Lipinach, na tej ulicy. W Lipinach nic się nie zmieniło.

Kostempski wykorzystał Lipiny i jej mieszkańców. Obiecywał zmiany. Potem, jak przystało na rasowego polityka Platformy Obywatelskiej i ucznia Jerzego Buzka (to ten, który zamykał kopalnie, a teraz śmieje się Ślązakom i górnikom w twarz) – zapomniał. Zmiany są widoczne jedynie na jego koncie w banku.

My jednak nie zapominamy, a rachunek wystawimy temu panu w najbliższą niedzielę. Nawet damy mu kopa w dupę i parę złotych na tramwaj. Do Katowic!