Bieńkowska nie poparła żony Delfina

Ela Bieńkowska, koleżanka Dawida Kostempskiego (partyjna koleżanka), z którą spacerował nad cuchnącą Kaliną, nie popiera w wyborach samorządowych Agnieszki Kostempskiej i kandydatów z PO, tylko konkurencyjny komitet.

Komisarz UE (używając terminologii zaczerpniętej z gender – komisarka) Elżbieta Bieńkowska poparła Komitet Wyborczy „My To Mysłowice” w wyborach samorządowych. Wyrządziła w ten sposób dużą przykrość Delfinowi i Barbie. T świadczy tez o tym, co E. Bieńkowska myśli o Platformie Obywatelskiej i jej kandydatach. Na jakiekolwiek stanowisko i funkcję.

Rodzinie K. pozostaje wezwać na pomoc niezawodnego Jerzego Buzka. Decyzja PO o wystawieniu Agnieszki Kostempskiej w wyborach prezydenckich w Mysłowicach wywołała lawinę kpin.

Barbie

I słusznie. Znajomość problemów tego miasta, które żona prezydenta Świętochłowic mija jadąc Audi Q7 z Katowic do pracy w Sosnowcu, gdzie pracuje (o ile wybiera drogę przez Mysłowice) jest taka sobie. Ale ego, podobnie jak Delfina – ogromne.
Ile głosów zdobędzie Kostempska, która swoje ulotki wyborcze rozdaje w kreacji, której wartość swobodnie możemy wycenić jako miesięczne dochody mysłowickiej rodziny?

„My To Mysłowice” to dość silna grupa działaczy samorządowych składających się z trzech członków PO i dwóch byłych działaczy PiS. W wyborach samorządowych KKW „Mysłowice to My” wystawia 46 kandydatów na radnych.