Agnieszka Barbie Kostempska już wie, że przegra wybory w Mysłowicach. Aby Madame nie czuła się samotna w domu, musimy w niedzielę na wyborach „podziękować” Kostempskiemu i wysłać go na bezrobocie. Tak będzie dla Świętochłowic taniej i zdrowiej.
Na swoim profilu na facebooku Agnieszka Kostempska z domu Basa podzieliła się głęboką refleksją. Urocze jest zwłaszcza zdanie, które w ustach tej kandydatki PO na prezydenta Mysłowic brzmi, o dziwo, bardzo prawdziwie:
„Niestety dla niektórych z nich najważniejsze były, są i będą stołki. Dlatego są w stanie udzielić poparcia nawet samemu diabłu.”
Skąd pani Kostempska to wie? Od Delfina, który taką politykę w naszym mieście prowadzi od dawna?
A przy okazji – czy Zakład Ubezpieczeń Społecznych zajął się sprawą prowadzenia przez Madame Kostempską kampanii wyborczej podczas zwolnienia lekarskiego? Co z wypłaconym zasiłkiem chorobowym?
Chcielibyśmy poznać nazwisko lekarza (choroby już nie), który tak długo leczy działaczkę Platformy Obywatelskiej i nie reaguje, widząc jak Madame Agnieszka w trudzie, znoju, i kosztownych kreacjach roznosi w Mysłowicach ulotki wyborcze. No, chyba że zalecił jej w ramach terapii poranne spacery po mieście.
Może się czepiam ale jak na osobę po prawie, to dość nieporadnie układa zdania ta nasza Barbie. Czytam: „…obserwując niektórych wczorajszych mysłowickich polityków…”, a z kontekstu wynika, że chodzi jej o to, że wczoraj obserwowała polityków. Wczorajsi politycy, to jednak co innego niż obecni politycy, a Ci o októrych pisze Barbie, to są obecni politycy nawet jeśli ona obserwowałaich wczoraj. Oczywiście są przykłady, gdy obecni politycy są wczorajsi, to tak zwana „choroba filipińska” ale chyba nie taką myśl Barbie chciała nam przekazać.
Jeszcze gorzej jest ze zdaniem, które zostało zaznaczone na czerwono. Nie jestem w stanie nawet się domyślić co Barbie ma na myśli pisząc: „…Mysłowice mają już niedoszłego wiceprezydenta… Ciekawe kto nim zostanie”. Chyba Barbie nie poznała znaczenia słowa „niedoszły” ale jak je rozumie i o co chodzi, trudno zgadnąć.
► niedoszły
1. taki, który nie miał miejsca, nie zdarzył się mino uprzednich planów (niedoszły ślub)
2. o człowieku: taki, który nie urzeczywistnił zamierzeń (np. niedoszły magister)