Kasa dla Delfina

Na otarcie łez po wywaleniu ze stołka Kostempski dostanie jeszcze sporo kasy.

Obecnie gminy po każdej zakończonej kadencji wypłacają ekwiwalent, bo traktują to jako wygaśnięcie stosunku pracy (nawet gdy włodarz zostanie wybrany ponownie). Przy wypłacaniu takiego świadczenia stosuje się art. 171 par. 1 kodeksu pracy.

Zgodnie z nim w przypadku niewykorzystania przysługującego urlopu w całości lub w części z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy zatrudnionemu przysługuje ekwiwalent pieniężny.

Cwaniakiem jest, zatem kilkadziesiąt tysięcy PLN przytuli. Na waciki.

Finał

Beger-Kostempski 50,35 : 49,65. No i tak spełniło się marzenie – Dawid Kostempski odchodzi.Umarł król, niech żyje król!

Najbardziej z przegranej Kostempskiego zmartwi się jeden (?) deweloper.

Niech nikogo nie zdziwią wyniki. Przy takiej frekwencji Daniel Beger pokonał (nie znokautował) przeciwnika 122 głosami. To niewiele, ale wystarczyło. 122 głosy „za Begerem” to ilość np. etatów w magistracie i podległych jednostkach.

W teatrze, szczególnie sensacyjnym, zawsze jest tak że strzelba musi wypalić pod koniec. W przypadku Świętochłowic Kostempski strzelił sobie w łeb już dawno. Zgubiła go pycha i arogancja. O reszcie cech charakteru i słabości zapewne wypowie się prokurator. I to szybko.

Eksperyment z Kostempskim świętochłowickim macherom już w 2011 roku wymknął się spod kontroli. Gostek poczuł kasę, wpływy, no i odjebało totalnie. O tym wszystkim pisaliśmy na tym „wywrotowym” blogu. Niektórym z Was czytanie ze zrozumieniem zajęło 7 lat.

Najpierw ukrywanie wyroku za tragiczny wypadek pod Częstochową. To był początek upadku. Potem śmieszne i kosztowne wycieczki, dziwne „miasta partnerskie” . Manipulowanie dziennikarzami oraz ich „kupowanie”.

Obietnice bez pokrycia, nikomu niepotrzebne Muzeum Powstań Śląskich. Jazdy samochodem służbowym do i z Katowic, mimo rzekomego zamieszkiwania w Świętochłowicach. Tankowanie diesla do samochodu benzynowego (czy odwrotnie) …

Kompromitacja z cuchnącą korupcją rewitalizacją Kaliny w tle, rozdawanie posad koleżankom i kolegom z Platformy Obywatelskiej (i nie tylko) w magistracie oraz spółkach komunalnych, tolerowanie śmiesznych postaci w radzie miasta, skandal (na razie umorzony) z opiekunkami do dzieci, dziwne przetargi i umorzenia podatków, kontrowersyjne inwestycje, pierdolone miraże o żużlu na Skałce, kosztowny basenik z glonami, które miały wpierdalać, to co miały wpierdalać…

Można tak długo wymieniać i zamieszczać linki do wpisów czy artykułów na tym blogu, i nie tylko. Tylko po co?

Kostempski traktował Świętochłowice tak, jak onegdaj Zdzisław Grudzień – I sekretarz KW PZPR w Katowicach. Jak Katangę. Miasto było dla Kostempskiego terenem zdobywania kasy i wpływów. Nie tylko w Platformie Obywatelskiej. Początkowo był ostrożny. Po dwóch latach pierwszej kadencji – hamulce puściły.

Przebudzenie mieszkańców Świętochłowic (wyborców) następowało wolno. Za wolno. Gdyby ruszyli dupy na wybory w 2014 roku, większości afer by nie było, miasto nie tonęłoby w długach, a nad miastem nie unosiłby się smród spoconego cwaniaczka z Katowic.

Nie mamy zamiaru dawać Danielowi Begerowi – nowemu prezydentowi Świętochłowic rad. Chciał być prezydentem, to niech będzie.

Ale niech tam! Dostanie dzisiaj jedną radę. Za darmo.

Strzeż się fałszywych przyjaciół, bo nie ma darmowych obiadów.

Nokaut Kostempskiego?

Korzystając z tego, że do durnej ciszy wyborczej jeszcze kilkanaście godzin, pozwolę sobie na delikatny komentarz. Będzie lekko prowokacyjny 😉
Kostempski rzuci wszystkie siły na niedzielę, aby wygrać. Zwerbuje nawet nieboszczyków. I ma duże szanse, by wygrać.
Z jednej strony to dobrze, bo profil na FB nie będzie martwy, a strona, która jest cierniem w dupie Delfina od lat – dalej aktywna.
Dlaczego tak sądzę? Bo ten … dzieli i rządzi w Świonach już drugą kadencję, działania służb i prokuratury (vide postępowanie w Prokuraturze Okręgowej w Gliwicach) – są bezskuteczne.

Każdy polityk, z takim życiorysem i dokonaniami nie miałaby czego szukać nie tylko w Świętochłowicach, ale i Koziej Wólce po pierwszej kadencji. Świony to stan umysłu.

„Opozycja”, która nie potrafi się dogadać przed wyborami, tylko wystawia swoich kandydatów? Oh, wait! Po ch…j to było?
Kompromitacja PiS z listami to pech, przypadek czy za ciasny hełm? A może ten skandal ma tzw. drugie dno i DNA?

Dziwna „koalicja” Ruchu Ślązaków z Ruchem Autonomii Śląska skończyła się tak, jak skończyć powinna. Przypadek?
Kompania Begera jest taka sama, jak jego kampania. Dobre działania to były pół roku przed wyborami. Potem tylko szamotanie się, i szukanie nabojów w kieszeni.

Daniel Beger to idealista (mam nadzieję). Jednak zupełnie bez sensu i słabe wizerunkowo jest/było zaciąganie personalnych i towarzyskich zobowiązań, co przypomina dzielenie tortu lub jego lizanie przez szybę.

Wytykanie Begerowi, że „nie jest stąd”, to słabe jest. Jeżeli DB nie jest ze Świon, to skąd jest Kostempski? Gdzie płaci podatki? Gdzie mieszka? Gdzie dzieci chodzą do szkoły? Sprawę niań pamiętam doskonale!

Podejrzewam, że frekwencja w niedzielę nie będzie wysoka. Będzie jednak na tyle duża, że ktoś wygra.

Jeżeli wygra Kostempski, to długo nie porządzi. Skandal z rewitalizacją Kaliny pociągnie go na dno. Utopią go też składane obietnice partyjne, koalicyjne i nie tylko.

Gdyby zdarzył się cud, i wygrał Daniel Beger, to nie ma czego zazdrościć. Doprowadzenie tego pierdolnika do porządku, odporność na naciski i zawarte koalicje, będzie trudne.
Pożyjemy, zobaczymy.

Pinokio

Nasza diagnoza jest taka: Kostempski jako osobnik znający prawo i obyczaje gra na zwłokę. Wszak zaczyna się kampania wyborcza.

Po jednej stronie Andrzej Holona, stolarz z Rybnika – po drugiej prezydent Świętochłowic. Dawid Kostempski pozywa przedsiębiorcę, któremu zlecił wykonanie mebli do domu – tak zaczyna się materiał TVP3 Katowice

Stolarz twierdzi, że pracę wykonał, a prezydent do dzisiaj mu nie zapłacił.  Andrzej Holona – zdaniem prezydenta Świętochłowic – naruszył jego dobra osobiste w jednym z materiałów w telewizyjnych Aktualnościach, zarzucając mu kłamstwo. Sprawa swój finał znalazła w sądzie.

http://www.katowice.tvp.pl/38633191/prezydent-kontra-stolarz-sprawa-trafila-na-wokande

Przypomnijmy, cztery lata temu stolarz z Rybnika przyjął od samorządowca Platformy Obywatelskiej zlecenie na wykonanie mebli do domu. Twierdzi, że zadanie zrealizował, ale prezydent do dziś mu nie zapłacił. Kostempski roszczenia Andrzej Holony uważa za bezpodstawne.

Sąd sprawą wynagrodzenia za tę pracę zajmował się w ubiegłym roku. Spór o pieniądze jeszcze się nie zakończył. W tle także kwestia wyjaśnienia rzeczywistego adresu zamieszkania Dawida Kostempskiego. Bo okazuje się, że faktury wysyłane przez przedsiębiorcę miały do prezydenta nie docierać. Stolarz zachował jednak smsy wysłane z telefonu Kostempskiego. W nich prezydent wskazywał właśnie te konkretne adresy.

– Prezydent Świętochłowic jest mi winien kilkadziesiąt tysięcy złotych – mówi stolarz.

I nawet jeśli mediacje w sprawie o naruszenie dóbr osobistych zakończą się ugodą, to obie strony znów spotkają się w sądzie.

 

Nianie

Temat opiekunek dla dzieci Delfina jeszcze będzie wracał. I może znajdzie finał.

Ale jest też dobra wiadomość dla Kostempskiego. W końcu mieszka w Katowicach. Podobno.

Miasto Katowice dofinansuje zatrudnienie niani

Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom rodziców dzieci w wieku do lat 3, miasto Katowice proponuje alternatywną formę opieki, w postaci dofinansowania do wynagrodzenia dla niani.

– Jesteśmy miastem przyjaznym rodzinom. Wiemy, że nie każdy ma komfort pozostawienia małych dzieci u dziadków. By wspierać młodych rodziców i umożliwiać im powrót do pracy tworzymy nowe miejsca w żłobkach i przedszkolach, a także staramy się ograniczać opłaty, które ponoszą rodzice. Dodatkowo zapewniamy wsparcie w postaci refundacji kosztów wynagrodzenia niani do 1800 zł – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.

Miasto Katowice zapewnia wsparcie w postaci refundacji kosztów wynagrodzenia niani do 1 800 zł, przez okres 10 miesięcy, jednakże nie dłużej niż do 30 kwietnia 2019 r. – przy podpisaniu umowy z nianią na pełen etat, na okres co najmniej 12 miesięcy. Zatrudnienie niani musi zostać zgłoszone do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i Urzędu Skarbowego.

Warto przypomnieć, że w ostatnich latach dynamicznie zwiększa się liczba miejsc w żłobkach publicznych. W latach 2015 – 2016 w Katowicach powstało 170 nowych miejsc. Kolejne 42 miejsca zostały utworzone w marcu tego roku na os. Tysiącleciu oraz 60 miejsc w Kostuchnie. Dzięki temu w tym roku łącznie w Katowicach będzie funkcjonować 891 miejsc w Żłobku Miejskim w Katowicach.

W Katowicach obowiązują też od 1 marca dodatkowe kryteria przy naborze do oddziałów żłobka miejskiego.

Dodatkowo miasto Katowice dofinansowuje pobyt dzieci w żłobkach niepublicznych. W ubiegłym miesiącu w związku ze stale zwiększającymi się kosztami utrzymania dziecka w żłobku oraz wychodząc naprzeciw rodzicom dzieci objętych opieką w żłobku niepublicznym, zwiększono wysokości dotacji celowej udzielanej podmiotom prowadzącym żłobki na terenie Katowic z kwoty 400 zł miesięcznie do kwoty 600 zł miesięcznie. Obecnie rodzic maksymalnie za pobyt w dziecka w żłobku niepublicznym ponosi opłatę wysokości 300 zł miesięcznie.

Podpierdalacz ze Skałki

Ten gostek ze Skałki, który uwielbiał się fotografować w skórzanych strojach a la Freddie Mercury ma dużo wolnego czasu. Zamiast pracować przegląda Internet i się wstydzi. 

Ale mniejsza z tym. Najzabawniejsze jest to, że zachowuje się jak … skarżypyta. Usłyszał coś o RODO i napisał do właściciela serwera, na którym mamy bloga taki donosik:

Zgodnie z danymi uzyskanymi poprzez ogólnodostępną wyszukiwarkę whois – na Państwa serwerze (nr IP 185.23.21.17) podwieszony został blog (adres www.kostempskiwonzeswion.pl) na którym regularnie publikowane są wpisy szkalujące dobre imię szeregu osób w tym również publicznych.
Nie to jednak jest przedmiotem mojego zgłoszenia (chociaż i na to być może należałoby spojrzeć).
Mój mail związany jest z opublikowaniem w jednym z wpisów na tym blogu (http://www.kostempskiwonzeswion.pl/amator-domen/) moich pełnych danych adresowych wraz z imieniem , nazwiskiem, adresem zamieszkania i numerem telefonu – bez mojej zgody i wbrew uregulowaniom zawartym w obowiązujących przepisach dot. ochrony danych osobowych – tzw. RODO.
Z uwagi na powyższe uprzejmie proszę o spowodowanie usunięcia rzeczowego wpisu oraz emisji tych danych z poziomu infrastruktury Państwa firmy.

Sikorski, bo to ten „miszcz intelektu” jest autorem tej skargi, nie odrobił lekcji. Co można sprawdzić za pomocą ogólnodostępnej wyszukiwarki Google. Zatem w ramach edukacji i wyrównywania szans osób z terenów poprzemysłowych, lekcja pierwsza i ostatnia:

Otóż ów zakwestionowany obrazek był zrzutem strony Sikorski rejestrował domenę, i dobrowolnie podał swoje dane adresowe. Pajac powinien wiedzieć, że w Sieci nic nie ginie.

Zrobiliśmy facetowi łaskę (nie mylić z laską, bo preferencje mamy inne), i usunęliśmy ze zrzutu numer jego telefonu. Mamy jednak nadzieję, że zdążyliście zapisać.

Na miejscu Sikorskiego Tomasza modlilibyśmy się, aby z Internetu zniknęły inne, bardziej prywatne i dotyczące jego zdjęcia i filmy. Bo z nakręceniem klipu wyborczego nie będzie problemu. Najmniejszego.

 

Wyp…j!

Są granice arogancji. Kadłubek zwany Platformą Obywatelską z Nowoczesną ma gdzieś mieszkańców Świętochłowic. I po raz trzeci proponuje nieświeży i skompromitowany towar. To gówno jest owinięte w ładny papierek PR. Ale cuchnie.

 

Właściwie, to sami jesteście sobie winni. Jak błędne owce OSIEM lat (!) temu głosowaliście na tego osobnika, trudniącego się … No właśnie czym? Robieniem dziwnych rzeczy, w większości kontrowersyjnych i nieudanych, ale prawie zawsze na koszt miasta i mieszkańców. To gówno jest owinięte w ładny papierek PR. Ale cuchnie.

Po raz drugi temu … daliście PONOWNĄ SZANSĘ ROZJEBANIA MIASTA I JEGO FINANSÓW!

Rzygać się nam już chce od przypominania kompromitacji z tzw. rewitalizacją Kaliny, obsesją żużlową, cięciem drzew, przyjaźniach z biznesem czy wirtualnym Muzeum Powstań Śląskich.

Ileż można pisać o tym?  Jak ten osobnik trudniący się polityką wygra znowu, to będzie WASZA wina! Żeby przez prawie 10 lat nie stworzyć lidera i ugrupowania, które wygrałoby z przybyszem z Katowice, otaczającym się ekipą klakierów?

Kogo teraz wystawicie jako przeciwnika tego lalusia? Niech zgadnę:

PiS – Palkę? Hmmm… strzeżcie się przynoszących dary. I pamiętajcie. Odświeżając pamięć lekturą protokołów z posiedzeń Rady Miasta.

Ruch Ślązaków? – zaorać.

Tzw. niezależni czy NGO`s różnej maści? – będzie zabawnie. Na razie wystrzelali się z amunicji, grzejąc do zarzygania tematy, które byłyby doskonałą amunicją wyborczą. I co?

Gówno.

 

 

Delfin jak ksiądz. Cywilny

Jak donosi organ Polska Press, czyli sprzedający się w niewielkim nakładzie Dziennik Zachodni, Słoneczko Świętochłowic, czyli Delfin, udzielił ślubu. Tak – ślubu.

Paradne. Kostempski w szale przedwyborczej prekampanii (o ile naturalnie wystartuje) wszedł w życiową rolę. Przypominamy, bo jesteśmy dobrze wychowani, że mandat radnego czy stanowisko prezydenta nawet tak wybitnie popularnego miasta jak Świętochłowice, nie daje immunitetu.

Rozanielony Delfin podczas uroczystości zaczął swoje piski:

– To zaszczyt uczestniczyć w takiej wspaniałej uroczystości. W tym czasie zamieniam się z prezydenta miasta na kierownika Urzędu Stanu Cywilnego, przeprowadzam całą ceremonię. To już mój trzeci ślub jakiego udzielam, ale szósty który odbywa się na Wieżach KWK Polska. Obiekty – wieża Kozłowa i Basztowa – to turystyczne miejsca. Chcemy, by turystyka ślubna dokonywała się właśnie u nas w Świętochłowicach.

I tokował dalej:

– Nowożeńcy, zwłaszcza ci związani z przemysłem węglowym decydują się na ślubu m.in. w wieży Basztowej. Dzisiaj podczas ceremonii mówiłem, że pan młody jest czynnym górnikiem, jego brat jest czynnym górnikiem. Ojciec też pracował na kopalni. Tata panny młodej również pracował na kopalni i to właśnie w tym miejscu na kopalni KWK Polska. Wieże promują Świętochłowice i nasza postindustrialną historię.

No, pajac. Dobrze, że jeszcze Buzka Karola na imprezę nie zaprosił, albo swojej koleżanki Bieńkowskiej.

Młodej parze życzymy szczęścia na nowej drodze życia, aczkolwiek obecność na uroczystości takiej persony jest gorsza niż czarny kot, przebiegający drogę orszaku, w piątek 13.

Ciekawe, czy Łataś też zaryzykował, aby Delfin jemu i Katarzynie udzielił onegdaj ślubu? Wtedy pojęcie więzów nabiera innego znaczenia…

Nielot

Aleksandra Skowronek, była wicemarszałek województwa śląskiego, i swego czasu wiceprezydent Świętochłowic za rządów Delfina, chyba szybko nie wyzdrowieje. Nagroda w postaci stanowiska prezesa zarządu Funduszu Górnośląskiego oddala się w ekspresowym tempie.

A wszystko przez udział w programie prywatnej telewizji wspólnie z Agnieszką Kostempską. Kostempska była tym razem zdrowa, ale Skowronek – chora, na L-4. To zresztą „nowa, świecka tradycja” działaczek Platformy Obywatelskiej (wystarczy przypomnieć kampanię wyborczą Kostempskiej w wyborach o fotel prezydenta Mysłowic). Oraz mania zamieszczania przez Kostempską fotek z byle g…o wydarzenia na fejsie.

Degradacja przez awans czy prestiżowa nominacja? Zdania są podzielone. Wiadomo że wicemarszałek województwa śląskiego, Aleksandra Skowronek rekomendowana na stanowisko prezes Funduszu Górnośląskiego przez marszałka, nie przyjęła nominacji, bo poważnie się rozchorowała. Stąd zwolnienie lekarskie od miesiąca i pytanie dlaczego choroba nie zwolniła pani wicemarszałek z przywileju występowania w tym czasie w programach telewizyjnych.

To ma być nowe otwarcie dla rozwoju całego regionu. W Funduszu Górnośląskim i to fundamentalne. Na miejscu obecnej prezes Bożeny Rojewskiej zasiądzie była wicemarszałek województwa śląskiego, Aleksandra Skowronek. Stąd też, jak należy domniemywać, najpierw rezygnacja z pełnionej przez ostatnie 3 lata funkcji wicemarszałek województwa, a potem mocna rekomendacja na nowe stanowisko. Była wicemarszałek ma być więc od zadań specjalnych. Tyle jeśli chodzi o oficjalne komentarze. Bo te nieoficjalne mówią już o posadzie na pocieszenie.

Aleksandra Skowronek na stanowisku została zastąpiona przez Macieja Gramatykę. Powodem zmian miało być niezadowolenie zarządu województwa śląskiego z dokonań dotychczasowej wicemarszałek.

Do nowych zadań nowej pani prezes będzie nadal należało pozyskiwanie środków unijnych na rozwój przedsiębiorczości w regionie. To cel główny. Na razie jednak nie wiadomo, kiedy będzie realizowany, bo do tej pory nie odbyło się jeszcze posiedzenie rady nadzorczej Funduszu Górnośląskiego, który Aleksandrę Skowronek na nowe stanowisko ma powołać. Inną kwestią, równie istotną jest stan zdrowia byłej wicemarszałek, która od miesiąca przebywa na zwolnieniu lekarskim. Mimo to wzięła udział realizacji nagrania telewizyjnego.

Polecamy obejrzenie materiału TVP Katowice o tym skandalu.

Bryka Delfina

Bieda w Świętochłowicach aż piszczy, ale Delfin będzie woził się autkiem za niemal 200 tysięcy złotych. Kto bogatemu zabroni?

Polecamy obejrzenie tego materiału w regionalnej TVP…

http://www.katowice.tvp.pl/29522934/ile-kosztuje-sluzbowe-auto-prezydenta-miasta

Przeliczcie kasę wydaną na nowe auto np. na obiady dla dzieci czy dotacje do przedszkoli.

Kiedyś jeździł innym autkiem. Ale za bardzo rzucał się w oczy.